Iva, Raf... 2:1 dla psów :) Kasiu, dziękuję... dziękujemy... Assneg, Wildrose uwielbiam, gdy dzielicie się swoimi skojarzeniami, odczuciami, które wywołuje w Was dane haiku. Wildrose, czytelnik współtworzy haiku. Tu nikt nie jest laikiem. Serdecznie Was pozdrawiam!
kot to kot:) Wolę jednak psy:))
OdpowiedzUsuńmmm... znów muszę się powtarzać :)
OdpowiedzUsuńsłowa cudnie upięte jak powiewna firanka w oknie... i fotografia nieziemska do kompletu...
kot to przede wszystkim kot:) wolę zdecydowanie koty :))
OdpowiedzUsuńps... gdzie takie koty żyją?
Gdzieś w podtekście widzę księżyc:)
OdpowiedzUsuńFrapujące haiku.
Pozdrawiam - Agnieszka
Co za zdjecie! Niezwykłe!
OdpowiedzUsuńLaik jestem w tej dziedzinie, ale napisze: mnie z tym haiku kojarzy sie: niepewnosc!
Pozdrawiam :)
Iva, Raf... 2:1 dla psów :)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję... dziękujemy...
Assneg, Wildrose uwielbiam, gdy dzielicie się swoimi skojarzeniami, odczuciami, które wywołuje w Was dane haiku.
Wildrose, czytelnik współtworzy haiku. Tu nikt nie jest laikiem.
Serdecznie Was pozdrawiam!